Jak chronić rośliny tarasowe przed zimnem i mrozem? Podpowiadamy! – Drzwi Tarasowe | Przewaga systemu

Jak chronić rośliny tarasowe przed zimnem i mrozem? Podpowiadamy!

Modern building with hard top pergola over the patio. White facade and wooden facade compliment each other, combined with large windows with metal frames, making the design simple and everlasting. This luxurious house makes a perfect family home with plenty of natural light.

Gdy temperatura na zewnątrz spada poniżej zera, nadchodzi czas, by pomyśleć o ochronie roślin, które zdobiły dotąd nasze tarasy. Niektóre z nich trzeba będzie przenieść do domu, bo nie przetrwają zimy na świeżym powietrzu. Inne wystarczy dokładnie zabezpieczyć, by nie zmarniały, gdy na dworze rozpanoszy się mróz. Jeśli o nie odpowiednio zadbamy, przezimują bez problemu na tarasie, a potem znów ozdobią nasze strefy wypoczynkowe.

Co nagle, to po diable

Nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi na pytanie: „Kiedy należy rośliny hodowane w doniczkach osłonić przed wiatrem i mrozem albo przenieść z tarasu do miejsc, gdzie będą mogły przezimować?”. Najważniejsza zasada jest taka, aby nie robić tego zbyt wcześnie. Dopóki rośliny mają liście, nie powinno się ich okrywać. Wyjątkiem są rośliny zimozielone, np. rododendrony, których liście nie opadają. Dobrze jest pamiętać, że nie wszystkie rośliny wymagają, by je osłaniać przed chłodem w tym samym czasie. Gdy zrobimy to przy zbyt wysokich temperaturach, to pod osłonkami roślinom będzie bardzo ciepło, a wówczas mogą zacząć wypuszczać pąki (1). Warto więc poszukać, np. w Internecie albo w książkach ogrodniczych, informacji o mrozoodporności konkretnych roślin i dostosować działania ochronne do wymagań danego gatunku.

Osłaniamy części nadziemne

Są różne metody okrywania roślin na zimę. Warto jednak pamiętać, że wybierając rodzaj osłony dla roślin tarasowych, a konkretnie do ochrony ich części nadziemnych, dobrze jest używać materiałów naturalnych, które jednocześnie chronią roślinę, ale też przepuszczają potrzebne jej powietrze. Wśród nich jest, np. biała agrowłóknina okryciowa, zabezpieczająca przed skutkami mrozu, która dodatkowo osłania rośliny przed wiatrem, a nawet gradobiciem.

Jest ona zresztą uniwersalna i przydatna w każdych warunkach pogodowych. Chroni też rośliny przed nadmierną ekspozycją na słońce, bo się nie nagrzewa. Będziemy mieli z niej pożytek przez dłuższy czas, bo jest to mocna tkanina, która przetrwa niejeden sezon. Pamiętajmy jednak, aby po solidnych opadach śniegu usunąć z agrowłókniny śnieżne czapy, które mogłyby zaszkodzić roślinom, przygniatając je.

Mając na uwadze to, że rośliny potrzebują powietrza, należy tak je zabezpieczać agrowłókniną, aby nie otulała ich zbyt szczelnie. Powinna być dobrej jakości – ani za lekka, ani zbyt ciężka. Gdy dobierzemy odpowiednio jej gramaturę, kwiatom nie grozi przygniecenie, będą się też mogły pod osłonkami we właściwy sposób rozwijać. Zdarza się, że rośliny zimą marnieją nie od mrozu, ale dlatego, że brakuje im… wody. Trzeba więc pamiętać, aby przed pierwszymi przymrozkami dobrze je nawodnić.

Do ochrony nadziemnych pędów roślin można też używać worków z juty lub słomianych mat. Nie należy natomiast okrywać roślin folią, gdyż nie przepuszcza powietrza. Gdy użyjemy folii, mogą się pod nią rozwijać choroby grzybowe, a kwiaty mogą zacząć gnić. Zdarza się to szczególnie wówczas, gdy pod folię dostanie się woda pochodząca np. z topiącego się śniegu. Nie warto też osłaniać roślin gazetami, gdyż takie „ubranko” szybko się niszczy. Można natomiast użyć papierowych worków, które są trwalsze od gazet (2).

Dobrym pomysłem jest zastosowanie stroisza, czyli gałęzi drzew i krzewów iglastych, np. świerku i sosny. Stanowi on doskonałą ochronę zarówno przed wiatrem i mrozem, jak i przed grzejącym mocno słońcem, a – co najważniejsze – przepuszcza powietrze. Te zalety stroisza sprawiają, że można go wykorzystać do osłaniania wszystkich roślin, także tych zimozielonych (3).

Jak osłonić donice?

Przy owijaniu donic na zimę można wykorzystać wspomnianą już folię. Nie nadaje się wprawdzie do osłaniania roślin, ale do owijania donic i innych pojemników, w których je hodujemy może być bardzo przydatna. Donice o pokaźnych gabarytach można także osłonić przed mrozem za pomocą słomianych mat, tektury, a nawet styropianu.

Pojemniki z roślinkami będą się estetycznie prezentowały na tarasie, gdy otulimy je matą filcową z juty albo, np. z wełny owczej. Mniejsze doniczki można również dodatkowo umieścić w większych donicach albo w pudełkach z tektury, a wolne przestrzenie zaizolować korą albo suchymi liśćmi. Istotne jest, aby tak otulonych donic nie pozostawić na zimnej tarasowej posadzce. Najlepiej ustawić je na podkładce z desek albo styropianu, wówczas rośliny będą odpowiednio chronione także od dołu.

Kto nie chce otulać donic na zimę, może kupić doniczki mrozoodporne, które mają podwójne ścianki i termoizolację. Na rynku są dostępne donice przeznaczone na tarasy, wykonane z lekkiego cementu albo z wysokogatunkowego polipropylenu, charakteryzujące się grubymi i sztywnymi ściankami. Donice tego typu są znacznie droższe od tradycyjnych, ale nie trzeba ich ocieplać na zewnątrz.

Iglaki też trzeba chronić przed zimnem

Wszystkie pozostawione na zimę na tarasie rośliny należy zabezpieczyć przed wiatrem i mrozem. Nie wszyscy wiedzą, że zabezpieczone powinny być też rośliny iglaste hodowane w pojemnikach na tarasach, choć z reguły kojarzone są z bardzo dobrą odpornością na niskie temperatury. To prawda, jednak iglaki rosnące w donicach, są bardziej wrażliwe na zimno i mróz niż te sadzone w gruncie. W przypadku iglaków doniczkowych trzeba zabezpieczyć ich korzenie przed zamarznięciem, osłaniając donice, np. styropianem. Iglaki należy podlewać przez cały rok regularnie, a więc także zimą, pamiętając, że można to robić tylko wówczas, gdy na dworze nie panują minusowe temperatury.

Zimowanie w domu

Nie wszystkie rośliny mogą zimować na tarasie, nawet jeśli zapewnimy im do tego dobre warunki. Niektóre z nich trzeba przenieść na zimę do domu. Należą do nich, np. pelargonie i petunie. Jeśli chcemy, by dotrwały do wiosny, po pierwszych przymrozkach (gdy temperatura na zewnątrz spadnie do -5°C) musimy znaleźć im odpowiednie miejsce w zacisznym pomieszczeniu, gdzie temperatura nie przekroczy 10°C. Doniczki z kwiatami, które mają przezimować wewnątrz, możemy ustawić w garażu, na klatce schodowej albo w piwnicy. Warto zadbać, aby było to miejsce dobrze oświetlone.