Zimą na tarasie może być przyjemnie! Pomogą w tym ogrzewacze – Drzwi Tarasowe | Przewaga systemu

Zimą na tarasie może być przyjemnie! Pomogą w tym ogrzewacze

Modern electric infrared heater in room, closeup. Space for text

Osoby, które mieszkają w domu z tarasem, mogą z niego korzystać nawet zimą – szczególnie, jeśli nie planują wyjazdu na ferie. Jednak w chłodnych porach roku nie wystarczą już tylko ciepłe koce i grzaniec, by poczuć się komfortowo. Najpierw należy zaopatrzyć się w ogrzewacz tarasowy, który emituje przyjemne ciepło i umożliwia wypoczynek nawet przy niskich temperaturach. Jaki jest wybór? Prezentujemy najpopularniejsze rozwiązania.

Nikt nie lubi marznąć na tarasie – trudno wówczas o przyjemny wypoczynek i prawdziwy relaks, nawet w słoneczny dzień. Na szczęście oferta – niezastąpionych w chłodne dni – ogrzewaczy tarasowych jest bogata. To rozwiązania, które sprawiają, że wypoczynek na tarasie nawet w zimowych miesiącach, jest możliwy. Jednak, aby tarasowy ogrzewacz długo nam służył i jak najlepiej pełnił swoją funkcję, należy wziąć pod uwagę kilka czynników, takich jak: wielkość strefy, jaką urządzenie będzie musiało ogrzewać, sposób osłonięcia tarasu przed wiatrem, a w przypadku promienników elektrycznych – klasa wodoszczelności „IP” oraz trwałość lampy.

Promienniki elektryczne – moc i IP mają znaczenie

Zacznijmy od przykładu. Jeśli nasza tarasowa strefa wypoczynkowa liczy np. 30 m², to nie znaczy, że musimy ogrzewać ją zimą w całości. Dla osób wypoczywających na tarasie istotne jest ciepło, które ma wpływ bezpośrednio na nich, dlatego ogrzewacz powinien obejmować swoim zasięgiem około 10 m². Komfortowe dogrzanie będzie łatwiejsze, jeśli mamy taras dobrze osłonięty przed wiatrem. Szacuje się, że do ocieplenia powierzchni 10 m² wystarczy urządzenie o mocy 1400 W(1) . Natomiast promiennik elektryczny o mocy 3000 W będzie odpowiedni do ogrzania powierzchni powyżej 20 m². Warto też pamiętać, że im wyżej ogrzewacz będzie zawieszony, tym powinien mieć większą moc. Uniwersalnym rozwiązaniem będzie wybór promiennika posiadającego regulator mocy, np. o trzystopniowej skali od 1000 do 3000 W. Warto o nim pomyśleć, gdy posiadamy otwarty taras . W przypadku promienników elektrycznych istotna jest także żywotność lamp, którą mierzy się w godzinach. Na rynku są dostępne promienniki o wysokiej mocy elementu grzejnego, których lampy mają żywotność od 5 tys. do 8 tys. godzin.

Ważnym parametrem podczas wyboru promienników jest także IP (ang. International Protection Rating), informujący o stopniu ochrony i odporności obudowy na działanie szkodliwych warunków atmosferycznych, takich jak mróz czy deszcz. Podgrzewacze stosowane na zewnątrz powinny być wodoodporne, a więc posiadać klasę IP34 lub nawet wyższą. Dla porównania: gdy urządzenie ma klasę IP65, oznacza to, że jest nie tylko chronione przed strugą wody = 12,5 l/min., ale także jest pyłoszczelne (3).

Promienniki elektryczne na podczerwień

Kto chce zimą szybko poczuć na tarasie przyjemne ciepło, powinien pomyśleć o promiennikach na podczerwień. Ich dużą zaletą jest to, że wydzielają ciepło podobne do słonecznego, odczuwalne zaraz po uruchomieniu urządzenia. Tego rodzaju urządzenia, dzięki ukierunkowanemu promieniowi ciepła, ogrzewają nie tylko werandujących, ale także powierzchnie, na które są skierowane. Urządzenia te są przyjazne dla środowiska i bezpieczne dla zdrowia wypoczywających zimą na tarasie, ponieważ nie wydzielają szkodliwych gazów, ani nie emitują niebezpiecznego dla skóry promieniowania UV.

W zależności od miejsca czy powierzchni, którą chcemy na tarasie ocieplić, możemy postawić na ogrzewacz sufitowy w formie lampy, tworzący dodatkowo przyjazny klimat, dzięki nastrojowemu światłu, albo ogrzewacz montowany do ściany budynku lub zadaszenia tarasu. Popularne są również promienniki stojące. Ogrzewanie tarasu przy ich udziale jest bezpieczne i bezproblemowe. Jedynym ograniczeniem promienników zasilanych prądem jest wymagany dostęp do gniazdka elektrycznego.

Parasole, grzybki, piramidki – ogrzewacze gazowe

Przydomowe tarasy można ocieplić również przy pomocy popularnych (głównie w przestrzeni miejskiej) ogrzewaczy gazowych w formie parasoli, piramidek czy grzybków montowanych na butli gazowej. Jednak takie rozwiązanie sprawdzi się najlepiej na osłoniętym tarasie, ponieważ tego typu urządzenia nie są odporne na silniejsze porywy wiatru. Wybierając tarasowy ogrzewacz na gaz, trzeba również pamiętać, że w odróżnieniu od elektrycznego, efekt jego działania nie jest natychmiastowy. Planując wypoczynek na tarasie, warto zatem włączyć gazowy parasol 5 minut wcześniej. Niezaprzeczalnym atutem tego typu podgrzewacza jest natomiast to, że korzystanie z niego nie wymaga prądu.

Ten, kto boi się, że ogrzewacz przewróci się pod wpływem wiatru i spowoduje zagrożenie, może wybrać taki, w którym zastosowano systemy zabezpieczające, chroniące przed wydostawaniem się gazu lub przed przypadkowym zgaśnięciem płomienia.

Koksownik, palenisko lub biokominek

Kto lubi podziwiać tańczące iskierki ognia, może to robić również zimą na tarasie, jeśli wybierze ogrzewacz opalany drewnem. Mowa o różnego rodzaju paleniskach czy koksownikach. Na liście najpopularniejszych znaleźć można przenośne paleniska na nóżkach, które sprawdzą się w przypadku niewielkich tarasów oraz wytrzymałe paleniska z żeliwa (dobry przewodnik ciepła) o różnych podstawach. Jednak decydując się na taki sposób ogrzania tarasu, trzeba zaplanować odpowiednie miejsce ustawienia ogrzewacza, aby ogień nie znajdował się blisko mebli czy tekstyliów. Trzeba też pamiętać, że tego rodzaju źródła ciepła, np. nieduże, płaskie misy w formie paleniska, mogą nie dostarczyć go w zadowalającej ilości w przypadku większych powierzchni tarasowych.

Źródłem ciepła na tarasie może być także biokominek zasilany biopaliwem, które wlewa się do odpowiedniego pojemnika, by po chwili uzyskać pożądany efekt grzewczy. Jego niezaprzeczalnym atutem jest obudowa osłaniająca ogień, dzięki czemu podczas ogrzewania tarasu nie wydziela się gryzący dym. Ponadto biokominki swoją popularność zawdzięczają mobilności. Można je stawiać na posadzce lub stole, a po zakończonym spotkaniu zabrać ze sobą do domu. Tarasowe biokominki nie tylko dają ciepło – dzięki emitowanemu światłu tworzą również magiczny klimat, sprzyjający wypoczynkowi na zewnątrz. Oprócz biokominków wolnostojących i przenośnych na rynku dostępne są także duże modele do zabudowy, które można montować w ścianie albo w podłożu.

Korzystanie z tarasowej strefy wypoczynkowej zimą wcale nie wymaga od użytkowników wielu zabiegów. Wystarczy wybrać odpowiedni ogrzewacz, by cieszyć się ciepłem na świeżym powietrzu i w przyjemnej atmosferze spędzić czas na tarasie. Dzięki temu, szczególnie jeśli słoneczna pogoda nam sprzyja, zimowy ogród możemy podziwiać już nie tylko przez szybę – wystarczy przygotować sobie rozgrzewający napój, ciepło się ubrać i uruchomić tarasowy ogrzewacz.